07.06.2021

Drobne zmiany w wyglądzie strony oraz poprawa literówek i małych błędów.
Trwają przygotowania do wznowienia “działalności” oraz poruszenia niektórych tematów, których do tej z różnych powodów ruszyć się nie udało 😉

18.10.2020

No i stało się. Wariactwo sprzed pół roku wróciło na dobre. Od 10 października rząd wprowadził w całym kraju tzw. “strefę żółtą” oraz zaostrzył zasady w niej panujące. Jedną z nich jest ponowny powrót do nakazu noszenia masek w każdej przestrzeni publicznej z wyjątkiem lasów. Oczywiście wymaganie to jest nadal niezgodne z obowiązującym prawem o czym możecie przeczytać na pewnie znanym wam już blogu dogmatykarnisty.pl albo np. na stronie fb adwokat Magdy Gidian.
Niedługo później bo od 16 października weszło kolejne obostrzenie – mianowicie zamknięto wszystkie baseny, aquaparki i siłownie w całym kraju. Czyli takie miejsca, do których najczęściej uczęszczają ludzie SPOZA potencjalnej grupy ryzyka. Co mnie rozbawiło i zasmuciło jednocześnie nawet bardziej niż decyzja władz, to odzew “branży fitness” czy np. szkół pływania. Zapowiedzieli oni na sobotę… protesty. No brawo dla tych państwa. Nagle się obudzili. Gdy protesty były praktycznie co miesiąc w różnych dużych miastach, to większość właścicieli siłowni, trenerów czy stałych bywalców miała to w głębokim poważaniu. Teraz gdy problem dotknął ich bezpośrednio, to nagle czują się poszkodowani. Gdy to przeczytałem, przypomniał mi się znany cytat:

Kiedy naziści przyszli po komunistów, milczałem,
nie byłem komunistą.
Kiedy zamknęli socjaldemokratów, milczałem,
nie byłem socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem,
nie byłem związkowcem.
Kiedy przyszli po Żydów, milczałem,
nie byłem Żydem.
Kiedy przyszli po mnie, nie było już nikogo, kto mógłby zaprotestować. 

01.10.2020

Dzisiaj nowe informacje dotyczące działań rządu w sprawie koronawirusa w Polsce. Niestety ponownie zaczynamy wracać do obostrzeń, a media jeszcze bardziej zaczynają podsycać panikę.
Szczegóły przeczytacie na oficjalnej stronie rządowej oraz tutaj, gdzie przeczytacie o szczegółach dotyczących poszczególnych powiatów oraz stref zielonej, żółtej i czerwonej.

Kolejne 2 badania jakie przerobiłem i opisałem bardziej szczegółowo
(były już na stronie w dziale Maseczki – Skuteczność).
Respiratory virus shedding in exhaled breath and efficacy of face masks
Effectiveness of Surgical and Cotton Masks in Blocking SARS–CoV-2: A Controlled Comparison in 4 Patients

29.09.2020

Rozpocząłem dokładniejsze rozpisywanie poszczególnych badań, artykułów i metaanaliz związanych ze skutecznością masek. Pierwsze badanie jakie wziąłem na tapet to:
Cloth Masks May Prevent Transmission of COVID-19: An Evidence-Based, Risk-Based Approach.

Jutro kolejne. Będę miał też małą niespodziankę – własny eksperyment z maską materiałową (przycięty komin bawełniany) jaki zrobiłem w okresie kwiecień-wrzesień 🙂

18.09.2020

Od jakiegoś czasu dostaję informacje, że sposób, w jaki przedstawiam efektywność masek, nie jest w pełni obiektywny. Głównie z powodu zbyt małej ilości przedstawionych badań oraz pominięcia metaanaliz na ten temat.
Po wstępnym zapoznaniu się z materiałami muszę przychylić się do tego zarzutu. Aby być obiektywnym, należy wziąć pod uwagę całość dostępnej literatury, a nie tylko wybrane kawałki. Nie oznacza to jednak, że maski staną się nagle “panaceum na wszelkie zło”, jak sugerują niektórzy. Ordynarne maskowanie całych społeczeństw oraz sugerowanie, że wszyscy dookoła są potencjalnie niebezpieczni, nigdy nie było i nie będzie ani rozsądne, ani uczciwe. Postaram się to dobrze uzasadnić w nadchodzących zmianach, jakie niebawem nastąpią w dziale Maseczki.

Jednocześnie chciałbym się trochę wytłumaczyć z rzadszych aktualizacji strony w ostatnim czasie. Jest to spowodowane moim długim urlopem. Niemniej jednak każdy urlop kiedyś się kończy 😉 Pozdrawiam.

01.09.2020

Ciekawa i niepozostawiająca wątpliwości informacja dotycząca kar pieniężnych za “nienoszenie maski”, udostępniona przez Państwową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Gdyni. Zakładam, że informacja jest prawdziwa, ale postaram się to jeszcze jakoś potwierdzić. Dokładne brzmienie to:

Jak wynika z obecnego stanu prawnego nakaz noszenia maseczek nie stanowi nakazu, którego naruszenie jest sankcjonowane karami wymienionymi w art. 48a ust.1 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi tj. z dnia 6 czerwca 2019 r. (Dz. U. z 2019 r. poz. 1339 ze zm.). Tym samym organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej nie mają umocowania prawnego do nakładania kar pienionych z naruszenie nakazu noszenia maseczek.

Tutaj szybko doprecyzuję, że kary z art. 48a dotyczą tutaj pkt. 4, art. 46, który mówi: “obowiązek poddania się badaniom lekarskim oraz stosowaniu innych środków profilaktycznych i zabiegów przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie“. Stąd logiczna konsekwencja, że środki takie nie mogą być zastosowane wobec osób zdrowych (o ile np. nie miały kontaktu z osobą chorą). Jeśli chcecie zapoznać się ze zdaniem prawnika na ten temat, to zapraszam do przeczytania tego artykułu.
Nie zmienia to jednak faktu, że mimo takiej odpowiedzi, dowolny oddział sanepidu (bo nie sądzę aby wszystkimi sprawami zajmował się główny oddział) może nałożyć na nas taką karę administracyjną, mimo iż niezgodnie z obowiązującymi przepisami. Wówczas to na nas będzie ciążyła odpowiedzialność złożenia odwołania, w celu cofnięcia lub uniknięcia “kary”.
Mimo to polecam zawsze odmawiać przyjęcia jakiegokolwiek mandatu (nie tylko w związku z “pandemią”), z którym się nie zgadzamy lub uważamy, że nie jesteśmy winni zarzucanego nam czynu. Po odmowie mamy znacznie więcej możliwości działania niż po przyjęciu. Nawet jak się rozmyślimy lub dojdziemy do wniosku, że jednak mandat nam się należał, to można pojechać/zadzwonić na komendę z informacją o poddaniu się karze mandatu. Nie zrobimy tego jednak w drugą stronę, gdy mandat przyjmiemy i wtedy się rozmyślimy.

24.08.2020

Dzisiaj chciałbym polecić Wam wyjątkowo ciekawy wywiad z Pawłem Klimczewskim, współtwórcą książki Fałszywa Pandemia. W wywiadzie sporo statystyki dotyczącej zachorowań, zgonów, modelowania oraz porównań do np. zeszłych lat. Pan Klimczewski w dość przystępny sposób przekazuje wiedzę, więc nie powinniście się nudzić. Zdecydowanie warto zobaczyć.

23.08.2020

Natknąłem się dzisiaj na dobry i profesjonalny materiał dotyczący testów PCR. Jest to wywiad z dwójką byłych naukowców, którzy opowiadają o metodzie PCR z własnego doświadczenia. Mimo, że dość długi, to jednak polecam obejrzeć od początku do końca. Warto.

• przeredagowanie oraz dodanie informacji na temat metody PCR w dziale NOWE ZAGROŻENIE > Testy

22.08.2020

Trochę zaspałem z dość ważną informacją, ale dla zasady uzupełniam 🙂
17 sierpnia do dymisji podał się wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński. Dzień później to samo uczynił były już minister zdrowia, Łukasz Szumowski, który od pół roku narzuca w kraju kontrowersyjne przepisy, używając kontrowersyjnych metod, często niezgodnie z obowiązującym prawem. Jest to tym bardziej zaskakująca wiadomość, gdyż jeszcze tydzień wcześniej minister Szumowski twierdził, że “nie ma możliwości aby zrezygnował”. Tymczasem teraz w wywiadach twierdzi, że “decyzja zapadła już dawno”. Zapytany o tę rozbieżność odpowiedział wprost, że kłamał bo musiał “zachować pokerową twarz”. Nie jest to oczywiście pierwsze takie zachowanie ministra, gdzie zmienia zdanie o 180 stopni (więcej szczegółów dowiecie się z sekcji Minister zdrowia). Z ciekawostek dodam, że podczas przemowy na odejście pan Szumowski powiedział, że “wszystkie decyzje podejmował premier“. On sam jedynie “doradzał”.
Czy jednak powinniśmy się cieszyć z takiej zmiany? Osobiście myślę, że nie, a dotychczasowa retoryka nie ulegnie zmianie. Jego następca, Adam Niedzielski, wygląda na jeszcze większego fanatyka masek niż sam były minister (co można szybko potwierdzić oglądając co pisze i wkleja na swojego tweetera). Tymczasem za byłym wiceministrem i ministrem ciągną się różne afery, których jak na razie nikt nie wyjaśnia i nikt nikogo nie rozlicza. Usunięcie ich na bok ma zapewne odświeżyć wizerunek ministerstwa zdrowia i odsunąć ewentualne zarzuty odnośnie malwersacji finansowych jakich dopuścili się obaj panowie. Ale czy jest tak faktycznie? Miejmy nadzieję, że czas pokaże.

18.08.2020

WAŻNY APEL! PROSZĘ PRZECZYTAJCIE!

Dziś na koncie FB Konfederacji pojawił się post na temat zgonów w poszczególnych miesiącach w kolejnych latach 2018-2020. Jest to dość konkretna informacja, na którą można się powołać jako argument w rozmowach dotyczących obecnej sytuacji w kraju. Sporo osób komentowało i wstawiało różne inne powiązane informacje. Jedną z nich był ten oto film z 7 maja, gdzie niejaki Andrzej Kawka prezentuje informacje na temat testów RT-PCR, używanych do wykrywania obecności wirusa SARS-CoV-2.
Niestety autor się nie przygotował, i pomylił bardzo ważne fakty. W 3:40 pokazuje on tabelę i sugeruje, że przedstawia ona patogeny, które kolidują z testem – tzn. mogą być mylnie przez niego wykryte. W dalszej konkluzji mówi, że testy RT-PCR są nic niewarte.
Jest to oczywiście nieprawda! Tabela ukazuje patogeny, które zostały przetestowane tym konkretnym testem, i za każdym razem wyniki testu (próby N1 i N2) były negatywne! W opracowaniu czytamy (nazwa “2019-nCoV” to wczesna nazwa “robocza” SARS-CoV-2):

In summary, the 2019-nCoV rRT-PCR assay N1 and N2, designed for the specific detection of 2019-nCoV, showed no significant combined homologies with human genome, other coronaviruses, or human microflora that would predict potential false positive rRT-PCR results.

Podsumowując, próby N1 i N2 testu 2019-nCoV rRT-PCR zaprojektowanego do wykrywania 2019-nCoV, nie wykazały żadnych znaczących łącznych zgodności z ludzkim genomem, innymi koronawirusami ani ludzką mikroflorą, co mogłoby spowodować potencjalne wyniki fałszywie pozytywne.

Autor filmu popełnia też inne błędy i nadużycia, ale nie chcę już się tu o nich rozpisywać. Chcę jednak powiedzieć jedno:
ZAWSZE WERYFIKUJCIE INFORMACJE. RÓWNIEŻ NA MOJEJ STRONIE.
Jeśli będziemy rozprzestrzeniać takie nieprawdziwe dane, to ani rząd, ani media, ani zwykli obywatele nie będą podchodzili do nas (ludzi sceptycznie nastawionych do obostrzeń związanych z COVID-19) poważnie. Będą pisać, że jesteśmy nieukami czy wyznawcami teorii spiskowych. I poniekąd będą mieli rację. A największy problem w tym wszystkim jest taki, że mimo próśb i upomnień, autor filmu do dnia dzisiejszego nie sprostował w żaden sposób błędnych informacji, jakie zawarł w swoim materiale.
Jeszcze raz apeluję do wszystkich o dużą rozwagę w rozpowszechnianiu niesprawdzonych informacji!

17.08.2020

Wczoraj, 16 sierpnia odbyła się w Warszawie manifestacja przeciwko obecnie wprowadzonym restrykcjom związanym z wirusem SARS-CoV-2. Osobiście przejechałem 900 km aby również wziąć w niej udział. Zdaję sobie w pełni sprawę, że wakacje oraz niedzielne południe to kiepska pora na protest, ale spodziewałem się przynajmniej trzy razy więcej osób. Miałem też cichą nadzieję na większe zróżnicowanie środowisk organizujących imprezę, jak również w niej uczestniczących. Koniec końców, jestem trochę zawiedziony. Mała ilość osób (organizatorzy podają niby 20 tyś. ale według mnie nie było nawet 1/4 z tej liczby) na DOWOLNYM proteście automatycznie powoduje, że mało kto bierze go na poważnie. Zarówno władza jak i media. Brak jakiegokolwiek “autorytetu” lekarskiego lub naukowego również sprawił, że ludzie śledzący głównie mainstreamowe media wyśmiewają wydarzenie jako “protest wariatów i nieodpowiedzialnych ludzi”.
Polska Times manipuluje już w tytule, że był to “protest antyszczepionkowców”. Najwyraźniej “redakcja warszawa” (bo piszący wstydził się podpisać własnym nazwiskiem) nie rozróżnia organizatora protestu od jego uczestników.
Wyborcza kłamie bez zająknięcia, pisząc “protestowali ci, którzy nie wierzą naukowcom“. Jakich naukowców miała autorka na myśli, nie napisała. Ciężko to nawet komentować, ponieważ tego typu wypociny nie mają nic wspólnego ani z profesjonalnym, ani z obiektywnym relacjonowaniem wydarzeń. Nie do uwierzenia jest też fakt, że ten artykuł (przeczytałem cały) jest ukryty za paywallem – czyli trzeba za niego zapłacić, aby móc przeczytać. Śmiech przez łzy.

Podsumowując, jeszcze długa droga zanim ludzie, którzy swoją całą wiedzę czerpią z mainstreamowych mediów, zaczną szukać informacji na własną rękę, a przede wszystkim włączą krytyczne myślenie. Oby jak najszybciej.

15.08.2020

Ciekawe interpelacje (numer 9600 i 9604) złożył 12.08 poseł Jarosław Sachajko. W jednej z nich nawiązuje do listu otwartego skierowanego do, między innymi ministra Szumowskiego, a napisanego przez prof. dr hab. Ryszarda Rutkowskiego 7 maja 2020. Treść listu jest bardzo wymowna i zdecydowanie polecam przeczytać.
Samą interpelację, jak i treść listu znajdziecie w tym artykule z portalu naszapolska.pl.

Poselski projekt zmiany w ustawie o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych nie został jednak przegłosowany. Właściwie tylko dlatego, że znaczna część posłów PiS postanowiła w ogóle nie głosować. Jest to trochę dziwne, bo taka “niesubordynacja” nie zdarza się często. Być może projekt był tylko sondowany, jak zareaguje opozycja i opinia publiczna. Niestety nie należy się spodziewać, że to koniec tego typu pomysłów. Problem zapewne niebawem powróci, być może w nieco zmienionej formie.

14.08.2020

• dodanie nowego rozdziału KONFLIKT INTERESÓW > Szpitale

11.08.2020

Ciekawy poradnik odnośnie uprawiania seksu podczas pandemii pojawił się na oficjalnej stronie Uniwersytetu w Georgia w Stanach Zjednoczonych, jednak dość szybko został usunięty. Zapewne pod falą prześmiewczej krytyki, jaka się pojawiła.
Na pierwszym miejscu zaleca się masturbację i mycie rąk przed i po stosunku. Dalej ostrzeżenie przed koronawirusem w nasieniu, aby na koniec zalecić kreatywne pozycje (takie aby nie być ze sobą “twarzą w twarz”), brak całowania oraz zakładanie maski podczas seksu.
Co ciekawe, podobne zalecenia pojawiły się w wielu innych miejscach, jak np. na oficjalnej stronie Nowego Yorku czy Centrum Kontroli Chorób w jednej z prowincji Kanady. Tutaj poleca się nawet… seks przez ścianę (tzw. glory holes). Oczywiście jeśli ktoś lubi, to nie ma w tym nic złego. Ale czy faktycznie właśnie takimi pierdołami powinny zajmować się powyższe instytucje? Nie jestem przekonany 🙂

08.08.2020

• rozszerzenie i poprawa tekstu w dziale KONFLIKT INTERESÓW > Lekarze i naukowcy
• rozszerzenie i aktualizacja danych w dziale Nowe zagrożenie

07.08.2020

• dodanie nowego działu Dyskusja, gdzie każdy może dodać swoją opinię lub podzielić się ciekawym materiałem, którego nie znalazł na stronie

04.08.2020

• dodanie nowego działu News
• połączenie podstron “O mnie” i “Kontakt”
• drobne zmiany stylistyczne w tekstach na wszystkich podstronach